W Nowosybirsku znaleziono ciało 18-letniej studentki. W połowie lutego dziewczyna była świadkiem morderstwa swojego byłego chłopaka. Zabójcą był dawny partner kobiety.
Jak informują śledczy, ciało 18-letniej Sofii znaleziono w jej mieszkaniu 10 marca. Nie znaleziono żadnych śladów gwałtownej śmierci, "Komsomolskaja Prawda" podaje, że natrafiono na "ślady wymiocin". Inne media podają, że kobieta popełniła samobójstwo, jednak śledczy prowadzą jeszcze dochodzenie w tej sprawie.
Sofija w połowie lutego była świadkiem zabójstwa swojego chłopaka, 26-letniego Denisa, z którym umawiała się od grudnia. Na jej oczach mężczyzna został zabity nożem przez jej byłego partnera, 22-latka. Śledczy podali, że 16 lutego dziewczyna i dwóch mężczyzn rozmawiali w parku przy uczelni technicznej. W pewnym momencie między mężczyznami doszło do kłótni. Były chłopak dziewczyny zaatakował nożem 26-latka.
Ugodzony ostrym narzędziem mężczyzna zmarł na miejscu. Napastnika szybko zatrzymano. Na profilu 22-latka w portalu społecznościowym VKontakte tego dnia pojawił się wpis, że zamordował partnera Sofii "nie dlatego, że zabrał mi kobietę", ale że uraziła go postawa 26-latka. Dwa dni później 22-latek trafił do aresztu i został oskarżony o morderstwo z premedytacją.
