Mimo że od zakupy supernowoczesnych pociągów Elf przez śląskie władze samorządowe minęło kilka miesięcy, dotąd pasażerowie nie mogą do nich wsiąść. Na Śląsk dotarło już pięć Elfów, w sumie będzie dziewięć. Kosztowały około 200 mln zł. Reporter RMF FM znalazł elfy, ale nie na głównych trasach, tylko na bocznicy, w Łazach.

Czasami wyjeżdżają, na specjalny pokaz albo szkolenie dla maszynistów. Pociągi należą do samorządowych władz województwa. Te z kolei wydzierżawiły je swojej spółce.

Spółka, choć oficjalnie istnieje, wykorzystać pociągów jednak jeszcze oficjalnie nie może, bo lokalne trasy pasażerskie zacznie obsługiwać dopiero od jesieni. Zostaje więc wydzierżawienie pociągów Przewozom Regionalnym, ale do tego potrzebna jest jeszcze stosowna umowa, a tej jak na razie ciągle nie ma.

Tym samym elfy nadal mają czerwone światło.