Policjanci z Warmii i Mazur oraz olsztyńscy strażnicy miejscy przeszli szkolenie z interwencji przy użyciu roweru. Specjalny pokaz zorganizowali dla nich w Olsztynie, policjanci z Holandii. Dla nich rower to nie tylko sposób na szybkie poruszanie się po zatłoczonym mieście. To również środek samoobrony.

Gdy przestępca ma nóż, mogę pchnąć w niego rowerem. Jest wtedy zdezorientowany a ja mam czas, żeby sięgnąć po pistolet - opowiada reporterowi RMF FM Roel Bergsem z holenderskiej policji. Funkcjonariusze mają jednak specjalny model roweru, na który z zazdrością patrzą polscy policjanci.

Ja nie mam takich hamulców, tak jak tutaj są pneumatyczne. Mój rower nie ma też takich pedałów z blokadą, które są dużo wygodniejsze. To wszystko jest mocniejsze. U nas nawet rower nie jest w rozporządzeniu objęty jako środek przymusu bezpośredniego - opowiada policjant Maciej Serafin.