Bezdomny z Leżajska nie przekroczył granic obrony koniecznej - orzekł Sąd Najwyższy. Sędziowie oddalili kasację w sprawie sprzed dwóch lat. W 2007 roku Jan M. śmiertelnie ranił nożem mężczyznę, który go bił, obrzucał kamieniami i nie reagował na żadne prośby.

Jan M. w czasie procesu przyznał się do zarzucanego czynu. Ponieważ był leczony psychiatrycznie, sąd uznał, że dokonał zabójstwa pod wpływem silnego wzburzenia, usprawiedliwionego okolicznościami.

W czerwcu 2008 roku Sąd Okręgowy skazał bezdomnego na 6 lat więzienia za zabójstwo z przekroczeniem granic obrony koniecznej. Sąd Apelacyjny 5 miesięcy później zmienił wyrok, uniewinniając Jana M. Kasację od tego wyroku wniosła matka zabitego mężczyzny.

O oddalenie kasacji wnosili i prokurator, i obrońca bezdomnego.