Pomalowany w narodowe barwy nowy Embraer 170 odbył swój pierwszy lot z przedstawicielami polskiego rządu na pokładzie. Samolot poleciał do Brukseli. Na pokładzie maszyny była też nasza dziennikarka Agnieszka Burzyńska.

Embraer 170, którym leciała polska delegacja, ma 82 miejsca dla pasażerów. W środku - jak opisuje nasza reporterka - to normalny samolot rejsowy: dwa podwójne rzędy grantowych foteli, część dla VIP-ów oddzielona jedynie zasłoną. Na przeróbki dopiero przyjdzie czas - w ciągu najbliższych sześciu miesięcy wnętrze zostanie dopasowane do potrzeb najważniejszych osób w państwie, ma powstać m.in. coś na kształt saloników znanych z tupolewa.

Lot do Brukseli trwał 20 minut dużej niż poprzednio - dodaje Agnieszka Burzyńska. Embraer są bowiem wolniejsze od Tu-154.

MON i zarząd spółki Eurolot podpisały umowę na czarter dwóch Embraerów 170 w wersji 200. Czteroletnia umowa zapewni bezpieczne i komfortowe podróżowanie najważniejszym osobom w państwie. W trakcie trwania umowy MON ma przeprowadzić przetarg na dostawę docelowych samolotów dla naszych VIP-ów.

Drugi Embraer ma zostać przemalowany w barwy narodowe w ciągu najbliższych dni. Podobnie jak na pierwszym, będzie też na nim napis - Rzeczpospolita Polska.