20 krwiodawców uratowało życie jednej kobiety we wrocławskim szpitalu położniczym. Po dramatycznym porodzie trzeba było przetoczyć jej w sumie 9 litrów krwi. Tylko ten jeden przypadek ratowania życia spowodował, że we wrocławskiej stacji krwiodawstwa zabrało krwi grupy zero (0 Rh+ i 0 Rh) - dowiedziała się dziennikarka RMF FM Barbara Zielińska.

Lekarze apelują do każdego, kto może oddać - nawet jednorazowo - krew, o to, by podzielił się jedynym lekarstwem którego nie można kupić.

Wakacje to wyjątkowy trudny czas dla tych, którzy ja magazynują, bo większość tych którzy we krwi maja jej oddawanie wypoczywa. A to właśnie w wakacje dochodzi do największej liczby wypadków. Zdarzają się jednak i przypadki losowe, tak jak na przykład dramatyczny poród, w czasie którego użyto aż 45 pojemników krwi .

Kobietę uratowano, ale ludzi ratuje się codziennie, dlatego każdy krwiodawca jest na wagę złota. Do dziś nie wymyślono jeszcze substytutu krwi. Jedynym źródłem krwi, tego drogocennego daru, jest zdrowy człowiek. Warto pomyśleć o tym, że być może to właśnie my, możemy komuś uratować życie - mówi Joanna Gajewska z PCK.

Ci, którzy wrócili z wakacji za granicą, między innymi z Grecji, Rumunii, Hiszpanii, Włoch ii Turcji, mogą oddać krew dopiero po 28 dniach od powrotu do kraju.