Policja po blisko dwóch latach poszukiwań zatrzymała zabójców Ormianina zastrzelonego przed jego domem w Zabrzu - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski. Za egzekucją stało dwóch Ormian i Czeczen.

Przestępców udało się zatrzymać dzięki współpracy polskich służb z policjantami z różnych zakątków Europy. Dwóch zatrzymano w styczniu i lutym tego roku, ale dla dobra dalszego śledztwa nie podawano tych informacji do publicznej wiadomości. Teraz, dzięki Europejskiemu Nakazowi Aresztowania, w Holandii aresztowano trzeciego mężczyznę - inicjatora egzekucji. 32-letni Ormianin został już przewieziony do Polski.

Do tragedii doszło w lipcu 2008 roku. W Zabrzu obywatel Armenii wsiadał do swojego auta. Wtedy z przejeżdżającego obok samochodu padła seria z broni maszynowej. 34-latek zginął na miejscu. Mimo blokad dróg i intensywnych poszukiwań sprawców nie udało się wówczas zatrzymać.

Jak ustalili śledczy, motywem zbrodni mogło być pobicie przez zamordowanego mężczyznę przyszłego zabójcy przed jedną z katowickich dyskotek.

Trzech zatrzymanych mężczyzn na wniosek policji i prokuratury zostało tymczasowo aresztowanych. Za zabójstwo grozi im dożywocie.