Minus 19 stopni pokazywały o poranku termometry w Ustrzykach Górnych w Bieszczadach. Powyżej górnej granicy lasu nadal obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. "Jest bezwietrznie i słonecznie. Wszędzie panuje bardzo dobra widoczność" – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Hubert Marek.

W bieszczadzkich dolinach leży 20 cm zmrożonego śniegu. W wyższych partiach gór średnia pokrywa śniegu wynosi 70-80 cm. Miejscami zaspy przekraczają jednak dwa metry - podkreśla ratownik dyżurny.

Szlaki turystyczne są przetarte, a słoneczna pogoda zachęca do wędrówek. Wybierający się w góry muszą pamiętać, że w Bieszczadach nadal panują warunki zimowe. Musimy zabrać ze sobą m.in. kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, latarki, zapasowe rękawiczki i naładowany telefon komórkowy - przypomina Hubert Marek.

Drugi w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego obowiązuje przede wszystkim na zawietrznych stokach, dotyczy m.in. Połoniny Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.

(ug)