Prawie półtora tysiąca oficerów i marynarzy na 71 statkach Polskiej Żeglugi Morskiej spędzi święta w portach oraz na morzach i oceanach świata. Jedynie kilka załóg będzie miało szczęście spędzić święta w polskich portach. Najdalej od kraju Wielkanoc spędzi załoga najnowszego statku PŻM MS Mazowsze. Jest on w tej chwili na środku Pacyfiku, a płynie z Chin do Vancouver. Jednostką dowodzi kobieta, kapitan Danuta Barcikowska.

Święta na morzu są skromne, ograniczają się jedynie do wspólnego śniadania. Nie ma tradycyjnej święconki, chyba że chwilę wcześniej statek był w porcie, gdzie mieści się katolicka misja.

Już po wielkanocnym śniadaniu marynarze idą do pracy - mówi reporterowi RMF FM Pawłowi Żuchowskiemu rzecznik PŻM Krzysztof Gogol:

Dodaje, że marynarze zapominają o lanym poniedziałku. Nigdy nie życzymy im mokrego dyngusa, bo to oznacza sztorm - wyjaśnia rzecznik:

Zielone święta będzie mieć natomiast załoga statku MS Armia Krajowa, który przebywa w tej chwili na rzece Orinoko.