W Tatrach, przy szlaku do Kuźnic, stanęły specjalne poidełka dla turystów. Od kwietnia każdy wybierający się na wycieczkę będzie mógł zaczerpnąć z nich wodę. "To są zdroje wody pitnej. Idea jest taka, byśmy dostrzegali te dobrodziejstwa, które posiadamy. Mamy w Tatrach czystą wodę i chcemy się nią podzielić z turystami. Dodatkowo chcemy ograniczyć ilość wnoszonych na szlaki plastikowych butelek" - mówi zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Filip Zięba.

W Tatrach, przy szlaku do Kuźnic, stanęły specjalne poidełka dla turystów. Od kwietnia każdy wybierający się na wycieczkę będzie mógł zaczerpnąć z nich wodę. "To są zdroje wody pitnej. Idea jest taka, byśmy dostrzegali te dobrodziejstwa, które posiadamy. Mamy w Tatrach czystą wodę i chcemy się nią podzielić z turystami. Dodatkowo chcemy ograniczyć ilość wnoszonych na szlaki plastikowych butelek" - mówi zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Filip Zięba.
TPN planuje uruchomić zdroje u wylotów kolejnych szlaków. /Maciej Pałahicki /RMF FM

Rocznie ze szlaków w Tatrach usuwa się 15-20 ton odpadów. Unikanie jednorazowych butelek znacznie zmniejszyłoby ilość śmieci. Plastikową butelkę można zastąpić bidonem, butelką turystyczną lub innym pojemnikiem wielokrotnego użytku - między innymi takich informacji można dowiedzieć się z tablicy informacyjnej stojącej przy zdroju.

Udostępniona nie jest woda pochodząca ze źródeł i potoków tatrzańskich, ale płynąca wodociągiem, a co za tym idzie, poddawana systematycznym badaniom. Można ją nabierać wprost ze zdrojów i pić bez przegotowania, chroniąc środowisko i przyrodę, w dodatku nie płacąc za to ani grosza - mówi Bartłomiej Zubek, pracownik TPN.

Myślę, że wszystko jest dobre, co służy dla zdrowia ludzi, jak wędrówki, jazda na nartach. To dobry pomysł - mówi jeden z przechodzących obok zdroju turystów. Wspaniałe! Jak pójdzie jakiś turysta spragniony, to się rzuci i wypije. Niektórym to się bezwzględnie przyda. Ale i tak ludzie będą zabierali ze sobą butelki. Może tylko będą je kilka razy używali. Myślę, że 50 na 50, ale niech się coś takiego zacznie dziać, to rzeczywiście będzie mniej butelek. Jeśli jeszcze dobra ta woda. Chciałem spróbować, ale jeszcze nie działa. Muszę przyjechać jeszcze raz i skosztować - dodaje inny wędrowiec.

TPN planuje uruchomić zdroje u wylotów kolejnych szlaków. Zamierza także odtwarzać i remontować drewniane rynienki - wodopoje przy szlakach.

Dzięki temu turyści nie będą musieli zabierać ze sobą zapasów wody i plastikowych butelek, których potem nie chce im się znosić w doliny.

APA