We Wrocławiu - jeszcze niezobowiązująco - mogli się na nim dziś sprawdzić chętni do wstąpienia w policyjne szeregi. Zmagania to jeden z punktów testów dla kandydatów na funkcjonariusza. Trzeba było przenieść ciężkiego manekina, czy przeskakiwać skrzynie... oj, można było złapać zadyszkę.


Co prawda skończyłam kierunek niezwiązany z policją, bo biotechnologię, ale chciałbym iść do takiej pracy, gdzie mogłabym używać i swojej głowy, i swoich nóg - mówi jedna z kandydatek.

4 płotki pokonywane górą, każda część naszego ciała musi przejść powyżej tego płotka. Płotka nie wolno dotknąć ani przewrócić. Następnie rzucamy zza głowy 5 piłkami lekarskimi o wadze 3 kilogramów każda na odległość 5 metrów - tłumaczy instruktor Szymon Fiedorof.

W ten sposób chcemy sprawdzić kandydatów, ich sprawność fizyczną, tak aby do policji trafili ci najbardziej sprawni, ci najszybsi, żeby później zatrzymywali nam tych wszystkich złodziei - podkreśla sierż. sztab. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

 

Opracowanie: