Dziś ostatni dzień pracy legendarnego krakowskiego hotelu "Cracovia". Nowy inwestor chciał wyburzyć gmach a w jego miejsce postawić zespół budynków. Plany pokrzyżował jednak wpis "Cracovii" do ewidencji zabytków.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, uznał, że umieszczenie prywatnej nieruchomości w rejestrze zabytków pozbawia właścicieli możliwości decydowania o losie hotelu - przypomina "Dziennik Polski". Wyrok otworzył więc drogę do starań o odszkodowanie od miasta. Inwestor prawdopodobnie nie korzysta z tej możliwości. Firma realizuje w Krakowie kilka dużych inwestycji i planuje następne nie chce więc zrazić do siebie władz miasta.