Wtorek, 7 stycznia - dla niektórych ta data oznacza powrót do pracy po baaaaardzo długim, bo aż 17-dniowym - odpoczynku. Czy Wam również udało się wziąć 7 dni urlopu i urządzić sobie prawdziwe świąteczno-noworoczne wakacje? Czekamy na Wasze głosy!

Kalendarz przełomu 2013 i 2014 roku był wyjątkowo łaskawy. Jeśli ktoś mógł pozwolić sobie na wzięcie 7 dni urlopu, odpoczynek można było zacząć już w przedświąteczną sobotę 21 grudnia i zakończyć wczoraj - w Święto Trzech Króli. Ci, którzy na urlop nie mieli szans, musieli zadowolić się tylko czterema dodatkowymi dniami wolnego - 25 i 26 grudnia oraz 1 i 6 stycznia. A jak było u Was? Zapraszamy do głosowania!