Do godziny 14:00 na kierowców czekają utrudnienia na autostradzie A4. Na odcinku czterech kilometrów trasy w stronę Wrocławia między węzłami Brzezimierz i Przylesie ćwiczyli strażacy i policjanci. W tym czasie kierowcy stali w korku na płatnym odcinku autostrady. Ćwiczenia się już zakończyły, ale rozładowywanie zatorów jeszcze potrwa.

Kierowców, którzy stali w korku na płatnym odcinku A4, nie można zwolnić z opłat, bo nie pozwalają na to przepisy - twierdzi rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Bramki opłat można podnieść do góry, tylko w momencie zagrożenia życia kierowców, a stanie w korku nie jest niebezpieczne.

Kierowcy, jeżeli będą czuli się poszkodowani, mogą  składać reklamacje do generalnej dyrekcji -  te będą rozpatrywane w ciągu 31 dni.

W ćwiczeniach brali udział: straż pożarna, policja, ratownicy medyczni oraz pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Scenariusz ćwiczeń zakładał trzy epizody: wypadek na autostradzie z wieloma rannymi, pożar hotelu na Miejscu Obsługi Podróżnych oraz wyciek substancji niebezpiecznych.

Część scenariusza ćwiczeń była utajniona.