Poloneza czas zacząć... na przykład na wrocławskim rynku. Kilka minut minut po wybiciu południa w studniówkowe tany ruszyło tam kikaset par. To tegoroczni maturzyści ze wszystkich szkół stolicy Dolnego Śląska. Ukłonili się oczywiście hrabiemu Fredrze, bo to podobno przynosi szczęście na egzaminie. Reporterzy RMF FM sprawdzili dla Was studniówkowe zwyczaje.

Wrocławski rynek odwiedziła reporterka RMF FM Barbara Zielińska, by z bliska przyjrzeć się polonezowi na kilkaset par. Posłuchaj relacji:

Szkoła to coraz mniej popularne miejsce, w którym przyszli maturzyści chcą urządzać studniówki. Preferują zdecydowanie hotele i restauracje. Najdroższa łódzka studniówka odbyła się w Pałacu Poznańskiego. Koszt za osobę? 285 złotych. Ale do dyspozycji gości była między innymi sala lustrzana. Reporter RMF FM Maciej Grzyb znalazł jednak szkołę, która organizuje zabawę we własnych murach. To liceum w małopolskim Chrzanowie. Ponad dwustu uczniów zapłaciło za bal po 135 złotych. Posłuchaj relacji:

Krewetki i polędwica w sosie neapolitańskim w menu, a zamiast sali gimnastycznej luksusowa sala balowa. Tego mogą się spodziewać maturzyści z Warszawy, którzy spędzą studniówkę w pięciogwiazdkowym stołecznym hotelu. Szczegóły oferty przejrzał Mateusz Wróbel. Posłuchaj jego relacji:

Rodzice, sięgnijcie głęboko do kieszeni!

Najważniejszy bal w życiu dziecka przyprawia niejednego rodzica o nie lada ból głowy. Ile kosztuje odpowiedni wygląd młodego studniówkowicza? To co najważniejsze, czyli garnitur, to oczywiście największy wydatek. Aby wyglądać naprawdę modnie, trzeba wysupłać z kieszeni przynajmniej kilkaset złotych. Z dwoma rozcięciami, z dwoma guzikami. Znowu zaczęło się zwężać krawaty, aż zrobiły się tak wąskie jak „śledzie”, które były nawet 20 lat temu - usłyszał reporter RMF FM Tomasz Fenske, który wybrał się tropem zakupowego rajdu toruńskich studniówkowiczów:

Wychodząc ze sklepu z garniturem jesteśmy już lżejsi o co najmniej… 400 złotych. Kolejny wydatek to buty. Na klasyczne czarne męskie modele wydamy około 150 złotych. Całości dopełni odpowiednia fryzura. Co jest ostatnio na topie? Włosy brylantowane, żeby ładnie świeciły. Ale przede wszystkim modne są irokezy - mówi naszemu reporterowi toruńska fryzjerka:

Przed studniówką przyda się także krótki kurs tańca. W sumie wydatki na bal w męskim wydaniu powinny zamknąć się w kwocie około 700 złotych. O znacznie silniejszy ból głowy mogą przyprawić studniówkowe zakupy rodziców przyszłych maturzystek. Najdroższa jest suknia wieczorowa. Trzeba za nią zapłacić od 300 do około tysiąca zlotych. Do niej elegancka bielizna - obowiązkowo czerwona. Biustonosz w okolicach 50-60 złotych, figi koronkowe w okolicach trzydziestu, plus podwiązka piętnaście. To w granicach 100 złotych - sumuje w rozmowie z reporterką RMF FM Agnieszką Wyderką sprzedawczyni łódzkiego sklepu:

Do tańca potrzebne są również wygodne buty. Wygodne i modne oczywiście. Lakierowane, z odkrytymi palcami, zakrytą piętą, na paseczek. Od stu do dwustu złotych - dowiaduje się nasza reporterka w kolejnym sklepie:

Na koniec fryzura, która musi być trwała, czyli wykonana przez profesjonalistę. Prym wiodą koki, a to koszt od 60 do 80 złotych. Ponadto makijaż za 80 złotych i manicure za około czterdzieści. Po podliczeniu studniówka dla dziewczyny to wydatek rzędu przynajmniej 1100 złotych.

Studniówka musi się odbyć oczywiście w sympatycznym towarzystwie. Preferencje tegorocznych maturzystek i maturzystów nie odbiegają od statystycznej krajowej. Partner powinien być wysoki i przystojny, partnerka piękna i inteligentna. Maturzystów z II liceum ogólnokształcącego w Poznaniu odpytywał Piotr Świątkowski: