Amunicję znaleziono w niewielkiej rzece w Pyskowicach na Śląsku. Odkryto tam prawie trzysta sztuk naboi. Nietypowy skład zauważył przypadkowy przechodzień. Sprawę już bada policja.

Najbardziej zagadkowy w tej sprawie jest fakt, że to zupełnie nowa amunicja. Wyprodukowano ją pod koniec lat dziewięćdziesiątych. To naboje do pistoletów, z których obecnie korzysta wojsko i w mniejszym już stopniu policja. Odnalezionych na dnie rzeki naboi wystarczyłoby do prawie 50 pistoletowych magazynków.

Jak usłyszał od jednego z policjantów reporter RMF FM, hipotez dotyczących pochodzenia porzuconej amunicji jest kilka: kolekcjonerzy, handlarze bronią, ale nie sposób wykluczyć także wojskowych i policyjnych magazynów. Dlatego i one będą sprawdzane.