W Mońkach (Podlaskie) zakończyła się główna akcja gaszenia pożaru wędzarni i znajdującego obok kompleksu budynków gospodarczo-przemysłowych. Trwa dogaszanie pożaru, który wybuchł w piątek wieczorem.

Dwa zastępy straży pożarnej prowadzą jeszcze dogaszanie i monitorują miejsca pożaru - poinformował dyżurny straży pożarnej PSP w Białymstoku.

Dyżurny poinformował, że na miejscu akcji nikt nie odniósł obrażeń, nikt nie został poszkodowany i nie była potrzebna ewakuacja mieszkańców okolicznych budynków. Strażacy na razie nie udzielają informacji, co mogło być ewentualną przyczyną pożaru, ani ile wynoszą szacowane straty.

16 zastępów straży pożarnej walczyło od piątkowego wieczoru z pożarem wędzarni i znajdującym się obok kompleksem budynków gospodarczo-przemysłowych. Akcję utrudniały silne podmuchy wiatru oraz dym.

W akcję gaśniczą zaangażowane były dwa podnośniki, cysterna oraz samochody ciężkie i średnie Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej z trzech powiatów: z Moniek, Białegostoku i z Grajewa.

(m)