Ok. 70 strażaków przez półtorej godziny walczyło nad ranem z pożarem byłej hali produkcyjnej przy ul. Sienkiewicza w Zielonej Górze. Nikomu nic się nie stało.

Zgłoszenie o pożarze straż otrzymała około godz. 4. Palił się drewniany dach jednej z hal byłej fabryki mebli, do której przylegają dwie inne. Obiekty te są częściowo użytkowane. W niektórych są biura, magazyny i punkty usługowe.

Łącznie do akcji gaśniczej skierowano 22 wozy strażackie z miasta i powiatu, a także jednostki w Nowej Soli. Pożar został opanowany po półtorej godziny. 

Nikt nie odniósł obrażeń.

(j.)