Mężczyzna poszukiwany listem gończym do odbycia kary dożywotniego więzienia za zabójstwo w Belgii został zatrzymany w Białymstoku – informuje Onet. Chodzi o 26-latka z Łodzi. Mężczyzna wpadł przez przypadek.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, tuż po godz. 23, przy ul. Waszyngtona. 26-latka zatrzymali funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Mężczyzna, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych osobowych, okazał się osobą poszukiwaną listem gończym na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, wydanego przez służby w Belgii. Policjanci ustalili, że 26-latek ma do odbycia karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo - informuje mł. asp. Katarzyna Zarzecka, rzeczniczka KMP w Białymstoku.

Belgijskie służby nie przekazały szczegółów tego zabójstwa. Nieoficjalnie Onet ustalił okoliczności zatrzymania 26-latka. Przebywał w Białymstoku od kilku dni. Do Polski przyjechał na święta.

Traf chciał, że podczas świętowania z przyjaciółmi w jednym z lokali doszło do bójki. Osobą poszkodowaną był jego znajomy, który trafił do szpitala. Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce, wylegitymowali wszystkie osoby. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że 26-latek jest poszukiwany. Policjanci natychmiast go zatrzymali i przewieźli na komendę. Teraz trafi do belgijskiego więzienia, gdzie, zgodnie z wyrokiem, posiedzi do końca życia.