Polscy piloci strzegący przestrzeni powietrznej państw bałtyckich przechwycili rosyjski samolot wojskowy. To pierwszy wylot w trybie ALFA naszych wojskowych, którzy z początkiem roku rozpoczęli służbę w ramach kontyngentu Orlik.

To była wojskowa maszyna transportowa Federacji Rosyjskiej, która za bardzo zbliżyła się do granic Litwy.

Przechwycenie nastąpiło nad Morzem Bałtyckim około 100 mil od bazy w Szawlach.

Celem tej bojowej misji była identyfikacja samolotu, a także zadbanie o to, by nie wleciał nad litewskie terytorium. Piloci namierzonej maszyny nie zgłaszali wcześniej tego lotu, nie odpowiedzieli też na próby kontaktu. Ostatecznie oddalili się.

Mimo tego incydentu dowództwo ocenia, że aktywność rosyjskiego lotnictwa w tym regionie zmalała w porównaniu z jesienią. Na razie notowanych jest o wiele mniej takich prowokacyjnych zdarzeń, niż w zeszłym roku.

(j.)