Policja zatrzymała 21 osób w 11 województwach w akcji wymierzonej przeciwko internetowej pedofilii. Osiem osób przyznało się już do winy, jedna została aresztowana - poinformował Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji.

Policjanci zaczęli się zajmować sprawą po tym, jak dostali od kolegów z Niemiec kilkadziesiąt adresów IP pochodzących z Polski. Ich właściciele byli podejrzewani o rozpowszechnianie filmów i zdjęć pedofilskich.

Jako że te adresy były rozsiane po 11 województwach, policjanci musieli opracować plan akcji, która zostałaby przeprowadzona jednocześnie na terenie naszego kraju - powiedział Sokołowski.

W ramach akcji o kryptonimie "Nova" kilkudziesięciu policjantów o tej samej porze weszło pod ustalone wcześniej adresy. Zatrzymano 21 osób.

Osiem osób przyznało się do winy, czyli do rozpowszechniania, sprowadzania i posiadania pornografii dziecięcej. Czterech z nich już usłyszało zarzuty, w tym jedna z nich dodatkowo za wykorzystanie seksualne małoletniej. W najbliższych dniach prokuratury zamierzają stawiać kolejne zarzuty - powiedział Sokołowski.

Wobec podejrzanych zastosowano policyjne dozory, poręczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju. Jedna osoba została aresztowana na trzy miesiące.

Policjanci zabezpieczyli też 32 komputery stacjonarne i laptopy, pięć wymiennych dysków twardych, ponad 1,5 tys. płyt CD i DVD oraz innych nośników pamięci. Dalsze zarzuty w tej sprawie będą zależeć od ekspertyz biegłych, którzy dokładnie sprawdzą cały zabezpieczony sprzęt informatyczny - powiedział Sokołowski.

Za rozpowszechnianie pornografii z udziałem dzieci grozi do ośmiu lat więzienia.

(jad)