Prawo i Sprawiedliwość chce odwołania ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Politycy PiS obwiniają go za złą - według nich - sytuację na polskiej wsi, a także na rynkach rolnych. "Minister Sawicki ani wewnątrz kraju, ani w Unii Europejskiej nie potrafi nic załatwić" - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

PiS twierdzi, że ani rząd Donalda Tuska, ani Sawicki osobiście, nie spełnili obietnic dotyczących rolnictwa składanych w kampanii wyborczej.

PiS podnosi, że spadają wydatki budżetowe na polską wieś, zmniejszają się też dochody mieszkańców wsi. Zdaniem partii Kaczyńskiego, może dojść do zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego Polski, a nasze rolnictwo może stać się niekonkurencyjne w stosunku do innych krajów.

Sam Sawicki, pytany jeszcze przed konferencją PiS, czy w obliczu wniosku o odwołanie go ze stanowiska ministra rolnictwa - czuje się silny głosami koalicji, odpowiedział: czuję się silny swoją pracą przez ostatnie trzy lata.