Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych chce ograniczyć konstytucyjne prawo wyboru zatrudnienia, czyli możliwość pracy na kontraktach w szpitalach - twierdzi przewodnicząca Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Elżbieta Wrona. Do Sejmu przyjechała grupa pielęgniarek i pielęgniarzy, którzy pracują na podstawie kontraktów w szpitalach, chcą rozmawiać z przedstawicielkami OZZPiP.

Od sześciu dni grupa pielęgniarek z OZZPiP okupuje galerię sejmową, domaga się zakazu takiej formy zatrudnienia. Pielęgniarki rozpoczęły dziś głodówkę.

Wrona podkreśliła, że dla środowiska, które reprezentuje, stanowisko OZZPiP jest niezrozumiałe. Zaznaczyła, że osoby pracujące na kontraktach czerpią satysfakcję zawodową i finansową z tej formy zatrudnienia. Pacjenci są bezpieczni. O pacjentów bardzo dbamy. Niezależnie od formy zatrudnienia pracę wykonujemy niezwykle rzetelnie i fachowo - zaznaczyła. Nie rozumiemy, dlaczego związek straszy ludzi - dodała. Wrona poinformowała, że wyjdzie z inicjatywą spotkania z pielęgniarkami OZZPiP.

Zaznaczyła, że ograniczenie wykonywania zawodu pielęgniarki na kontrakcie w szpitalach byłoby równoznaczne z ograniczeniem swobód obywatelskich.

Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych liczy 700 członków.