Stowarzyszenie Opiekunów Osób Niepełnosprawnych "Stop Wykluczeniom" wystąpiło do prezesa Najwyższej Izby Kontroli i do prokuratora generalnego o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów. Zdaniem jego przedstawicieli, ustawa nie wypełnia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2013 r. Zakwestionowano wtedy nowelizację, która odebrała części opiekunów dorosłych niepełnosprawnych nabyte prawo do zasiłku.

Ustawa "nie przywraca w pełni praw nabytych do świadczenia pielęgnacyjnego, a jedynie daje możliwość ubiegania się o odmienną formę pomocy w postaci zasiłku dla opiekuna" - oceniło "Stop Wykluczeniom" w pismach do prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.

Przed wejściem w życie nowelizacji uznanej przez TK za niekonstytucyjną świadczenie pielęgnacyjne przysługiwało wszystkim opiekunom w jednakowej wysokości. Na mocy zakwestionowanej przez Trybunał ustawy część opiekunów straciła prawo do świadczenia pielęgnacyjnego - zaczęło ono przysługiwać tylko rodzicom dzieci, których niepełnosprawność powstała przed osiągnięciem dorosłości. Od ub. roku dla opiekunów dorosłych przeznaczony jest specjalny zasiłek opiekuńczy w wysokości 520 zł, przy czym przysługuje on tylko wtedy, gdy łączny dochód dwóch rodzin - osoby sprawującej opiekę oraz wymagającej opieki - nie przekroczy kryterium dochodowego (obecnie 623 zł na osobę).

Stowarzyszenie ocenia, że ustawa "utrwala niczym nieuzasadnione bezprawne różnicowanie opiekunów osób niepełnosprawnych" w zależności od tego, kiedy powstała niepełnosprawność u ich podopiecznych.

Według Stowarzyszenia nowa ustawa "tylko teoretycznie" przywraca prawa do świadczenia pielęgnacyjnego w formie zasiłku dla opiekuna współmałżonkom - w praktyce ośrodki pomocy społecznej informują, że zasiłek się nie należy.