Odbudowa Pałacu Saskiego w Warszawie - projekt ustawy w tej sprawie na ręce marszałek Sejmu złożył dziś prezydent Andrzej Duda. Elżbieta Witek zapewnia, że Sejm "niezwłocznie zajmie się procedowaniem tej ustawy". Pałac Saski ma być przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Jego powstanie w 2018 roku zapowiedział prezydent.
Odbudowa Pałacu Saskiego to ogromne dzieło o charakterze symbolicznym, które ma zwieńczyć proces odbudowywania stolicy - powiedział w środę, 7 lipca prezydent Andrzej Duda. Rozpoczynamy inwestycję ponad wszelkimi podziałami, dzięki której Warszawa odzyska swój dawny, a jednocześnie nowy blask - zaznaczył.
Projekt ma być punktem zwrotnym w historii pałacu i przejściem od dyskusji do odbudowy. Na razie jedynym, co pozostało po zniszczeniu Pałacu Saskiego przez Niemców w grudniu 1944 roku, jest fragment trzech środkowych arkad. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza.
Pałac Saski mogą pamiętać tylko najstarsi mieszkańcy Warszawy. Ci młodsi jego wygląd znają z archiwalnych zdjęć. I jak się dowiedzieliśmy - chcą odbudowy.
Czekamy, żeby pałac został odbudowany - mówi w rozmowie z dziennikarką RMF FM Maria Rzeszotarska-Wójcik, mieszkanka stolicy, która przyglądała się uroczystości. Czekaliśmy wiele lat, pokolenie naszych rodziców już nie doczekało - ale my cieszymy się i oczekujemy. Na wszystkie decyzje i na realizację - dodaje.
Najwyższy czas, żeby otrząsnąć się z tej niemożności, z tego, że czegoś nie można. Zróbmy to! - dodaje Grzegorz Wójcik.
Projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie jest prezydencką inicjatywą ustawodawczą. Został przygotowany przez specjalny zespół we współpracy z Biurem Programu "Niepodległa".
Próbę odbudowy podjęto w 2018 roku - w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Dziś wizualizację tego, jak ma wyglądać po odbudowie, pokazaliśmy mieszkańcom Warszawy.
Wygląda obiecująco. Jestem na tak - usłyszeliśmy od młodej warszawianki. Niektórym mieszkańcom brakuje pałacu.
To symbol II Rzeczpospolitej i poprzednich czasów - mówi pani Maria. Wielka, monumentalna budowla i to historyczne przesłanie... i nostalgia za czasami, które tragicznie odeszły. Teraz jest nadzieja, że wróci chociaż część z tego... - przyznaje.
Odbudowa pałacu to wynik zobowiązania, jakie prezydent złożył 11 listopada 2018 roku, kiedy Polska obchodziła setną rocznicę odzyskania niepodległości. Andrzej Duda podpisał wtedy deklarację o restytucji Pałacu Saskiego w Warszawie jako swoistego pomnika obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
Są plany, żeby Pałac Saski stał się przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Z kolei kamienice przy ulicy Królewskiej mają być siedzibą Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a Pałac Brühla siedzibą Senatu.
