Policja w Rzeszowie zatrzymała 42-latka, który może mieć związek ze śmiercią kobiety. Jej ciało znaleziono o poranku przed jednym z bloków przy ulicy Czudeckiej. 42-latek został zatrzymany na ulicy Krakowskiej - uciekał on pieszo, po tym jak samochodem spowodował kolizję na ulicy Wadowickiej, gdzie wjechał w ogrodzenie.
Mężczyzna może mieć związek ze śmiercią 47-letniej kobiety, której ciało znaleziono przed blokiem przy ulicy Czudeckiej. Miała rany kłute klatki piersiowej.
Policję wezwali sąsiedzi, którzy widzieli, jak mężczyzna ucieka z miejsca zdarzenia autem kobiety.
"Uszkodzony samochód ujawniono następnie przy ulicy Wadowickiej w Rzeszowie. Po drodze mężczyzna spowodował kolizję uszkadzając ogrodzenie posesji. Mężczyznę zatrzymano przy ulicy Krakowskiej około godziny 09.00. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Rzeszowa" - przekazała prokuratura.
W ocenie prokuratury, "prawdopodobnym narzędziem był nóż kuchenny, który z widocznymi plamami ujawniono kilka metrów od miejsca znalezienia zwłok".
Na miejscu trwają nadal czynności nadzorowane przez prokuratora, zabezpieczono liczne ślady, w tym traseologiczne i biologiczne. Zabezpieczono również samochód którym poruszał się mężczyzna.
Prokurator dodał, że "na chwilę obecną trwają przesłuchania świadków i członków najbliższej rodziny zmarłej".
Na sobotę zaplanowana została sekcja zwłok.
W zależności od jej wyników zostaną podjęte decyzje co do zasadności przedstawienia zatrzymanemu zarzutów - zauważył prokurator rejonowy dla miasta Rzeszowa.
