Prawie 400 razy w całej Polsce interweniowali strażacy w związku z wieczornymi burzami. Najczęściej wyjeżdżali do akcji na Dolnym Śląsku.
Tylko na Dolnym Śląsku po nawałnicach, które przeszły nad regionem strażacy musieli interweniować ponad 200 razy.
Do lokalnych podtopień doszło między innymi w okolicach Zgorzelca i Legnicy.
Prawie 100 razy strażacy wyjeżdżali też na akcje w Łódzkiem. Tam bez prądu pozostaje 1,5 tysiąca odbiorców.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że gwałtowne burze z gradem mogą wystąpić również dziś. Ostrzeżenia wydano dla województwa podlaskiego, mazowieckiego i podkarpackiego.
W pozostałych regionach ma być spokojniej. Będzie jednak gorąco. W ciągu dnia termometry pokażą w cieniu ponad 30 stopni.
(abs)