Nielegalny przewóz trzech czaszek zwierzęcych wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli przesyłek zagranicznych w Przemyślu (Podkarpackie). "Uwagę funkcjonariuszy zwróciła paczka nadana w Rosji. "Zgodnie z deklaracją nadawcy miała ona zawierać czaszki niedźwiedzia wycenione na 120 USD" - powiedziała rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Edyta Chabowska.

Po przeprowadzonej konsultacji z koordynatorem ds. CITES, okazało się, że to czaszki niedźwiedzia brunatnego, podlegającego ochronie na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES - tłumaczy Edyta Chabowska.

Zgodnie z konwencją na przywóz podobnych okazów niezbędne jest zezwolenie. Nadawca nie dołączył go do przesyłki. Zezwolenia nie miał także odbiorca paczki, którym był mieszkaniec woj. małopolskiego.

Handel gatunkami chronionymi na mocy Konwencji Waszyngtońskiej jest dozwolony tylko wtedy, kiedy nie przyniesie on szkody zachowaniu tych gatunków w środowisku naturalnym i tylko pod warunkiem wydania odpowiedniego zezwolenia - podkreśliła rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.