Były prezydent Lech Wałęsa poinformował, że nie weźmie udziału w uroczystości zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. „Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku" - napisał w mediach społecznościowych.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na 6 sierpnia zwołał Zgromadzenie Narodowe, podczas którego przysięgę prezydencką złoży Karol Nawrocki. W sobotę postanowienie Hołowni zostało opublikowane w Monitorze Polskim.
W II turze wyborów prezydenckich popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 proc.
Lech Wałęsa, który był prezydentem Polski w latach 1990-1995, opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie zaproszenia na uroczystość 6 sierpnia. Poinformował także, że nie weźmie udziału w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego.
"Odmawiam udziału w tym gorszącym dla mnie widowisku. Lech Wałęsa" - napisał.
Wałęsa był obecny na zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy na pierwszą kadencję; nie wziął natomiast udziału w drugim zaprzysiężeniu Dudy w 2020 roku.
Planowane na 6 sierpnia na godzinę 10:00 zaprzysiężenie przed Zgromadzeniem Narodowym - w obecności byłych prezydentów i premierów, korpusu dyplomatycznego - tylko otwiera ten pracowity dzień. Po złożeniu ślubowania Karol Nawrocki ma wygłosić przed Zgromadzeniem pierwsze wystąpienie jako prezydent, odczytany będzie protokół obrad i na tym koniec - zaprzysiężenie trwa zwykle ok. 30-40 minut.
Rzecznik prezydenta-elekta zapowiada, że później Karol Nawrocki zamierza wziąć udział w mszy, a następnie uda się na Zamek Królewski, gdzie odbierze insygnia władzy prezydenckiej - należne mu z urzędu Ordery Orła Białego i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski, a także pieczęć i proporzec Prezydenta RP.
Następnie Karol Nawrocki wejdzie do Pałacu Prezydenckiego, witany przez opuszczającego go Andrzeja Dudę, a na koniec na pl. Piłsudskiego po południu odbędzie się wojskowa ceremonia przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi.
