Mieszkanie na rok, bilet miesięczny, tablet, zapas chipsów i mnóstwo innych nagród. To wszystko dostała od władz Poznania zwyciężczyni konkursu na najlepszy film "Poznań przyciąga najlepszych".

Nakręciła taki film, że władze Poznania, razem ze sponsorami, wyposażyły ją na cały rok w długą listę przydatnych i przyjemnych prezentów. Ola Drzymała z Olsztyna dostała choćby mieszkanie na rok, i to nie kawalerkę, a 45 metrów. Mały balkon, sypialnia, główny pokój, kuchnia. Na razie jeszcze nie do końca umeblowałam, ale mieszkanie nabiera kształtów - skomentowała Ola swój największy prezent, z którego cieszy się już od tygodnia. Teraz odebrała w Urzędzie Miasta Poznania pozostałe nagrody. Wśród nich jest sieciówka, tablet czy zapas chipsów. Uatrakcyjnić studiowanie w Poznaniu mają też m.in. kurs językowy, kurs prawa jazdy, karta do klubu fitness, do klubu muzycznego, do opery, do teatru, bilety na wybrane wydarzenia kulturalne i targowe, kosmetyki, wyposażenie kuchni, bony na zakupy.

Stolica Wielkopolski wybrała autorkę najlepszego filmiku nadesłanego przez tegorocznych maturzystów na konkurs "Poznań przyciąga najlepszych". Było o nim głośno już od początku, bo ogłoszeniu towarzyszyła kontrowersyjna kampania. Na plakatach plemniki dążyły w stronę logo Poznania. Filmy w minutę miały pokazać autora tak, by Poznań ufundował mu rok studiowania. Nagrodzone i wyróżnione pokazały, że tegoroczni maturzyści, a obecnie już studenci mają płodne umysły. Konkurencja była ostra, ale Ola z Olsztyna przekonała jurorów historią o swojej pasji - jeździe na rolkach.

Ola Drzymała studiuje finanse i rachunkowość na Uniwersytecie Ekonomicznym.