Porażający raport Inspekcji Handlowej dotyczący sprzedaży ryb w Zachodniopomorskiem. Inspektorzy stwierdzili, że klientom oferowano m.in. mrożone panierowane kostki rybne, których data przydatności do spożycia minęła rok temu. W innym sklepie filety śledziowe przechowywano w temperaturze 24 stopni Celsjusza, zamiast w okolicach zera.

To jednak nie wszystkie nieprawidłowości. Na opakowaniach nie ma nawet oznaczeń, co tak naprawdę jemy. Inspektorzy podkreślają, że jeżeli ryba jest przechowywana w tak wysokiej temperaturze, to w octowej zalewie oprócz ryb może zacząć pływać coś znacznie więcej.

Klienci są też oszukiwani. Klasyczny przykład z rybą mrożoną – kilogram mrożonej po odmrożeniu zmienia wagę. Kupiłam kilogram i było dziesięć, czy piętnaście deko mniej - mówi klientka jednego ze sklepów reporterowi RMF FM;

Inspektorzy ukarali dziewięć osób mandatami, wobec kilku innych toczą się postępowania.