Dramat w Moskwie może być zapowiedzią innych ataków terrorystycznych w Europie, Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie – ostrzegają izraelskie źródła wywiadowcze. Według nich kolejne zamachy mogą nastąpić w najbliższym czasie.

Izraelscy eksperci twierdzą, że atak Czeczenów jest elementem znacznie większej akcji, która ma zakłócić amerykańskie przygotowania do inwazji w Iraku.

Waszyngton przez cały starał się przekonywać, że interwencja w Bagdadzie nie doprowadzi do nasilenia innych, regionalnych konfliktów. Okazuje się jednak, że plany islamistów - zdaniem Izraelczyków - są zupełnie inne.

Dziś Szimon Perez rozmawiał z ambasadorem Rosji Tarasowem, proponując mu pomoc w odblokowaniu teatru w Moskwie. Według doniesień rosyjskiej prasy wśród zakładników mogą być również Izraelczycy.

Foto: Archiwum RMF

15:00