Niewiele zostało z szumnych zapowiedzi Cezarego Grabarczyka w sprawie bezpłatnych obwodnic autostradowych. Przed wyborami minister obiecywał 11 bezpłatnych odcinków. W nowym projekcie jest ich już tylko 7 i są bardzo krótkie. W dodatku urzędnicy wymyślili, że za autostradowe obwodnice nie będą płacić tylko kierowcy poruszający się w obrębie danej aglomeracji. Dlatego czternaście śląskich miast zaapelowało o ich wydłużenie.

Na przykład mieszkańcy Wrocławia nie zapłacą tylko za przejazd zachodnią obwodnicą A8. Wbrew wcześniejszym obietnicom płatna będzie A4. Zaczną sobie cenić to, że różnice godziny czy dwóch jest istotna. Dużo rzeczy można kupić, ale czasu nie - skomentował wiceminister Radosław Stępień, który nie obawia się, że kierowcy będą omijać płatne odcinki.