"Polska musi mieć armię, która będzie w przyszłości zdolna sama obronić ojczyznę. To jest warunek wpisany w Konstytucję RP" - mówił szef MON Antoni Macierewicz w Borowej (Łódzkie), gdzie upamiętniono bohaterską obronę Gór Borowskich na początku II wojny światowej.

W swoim przemówieniu minister zaznaczył, że ten warunek wojsko polskie pod rządami Prawa i Sprawiedliwości spełni. Siła gospodarki, ale przede wszystkim siła wojska, siła polskiej armii, zdolność do obrony niepodległości państwa polskiego - dziś możemy powiedzieć, że żyjemy w takim szczęśliwym czasie, że te warunki rzeczywiście są spełniane - podkreślił minister Macierewicz.

Dodał, że "napotykamy jednak na działania, które próbują uniemożliwić odbudowę silnej armii". Słyszymy głosy, że nie są potrzebne wojska obrony terytorialnej, chociaż to one spajają armię polską z narodem. To one sprawiają, że wszędzie tam, gdzie są polscy żołnierze naród może czuć się bezpieczny i silny - wyjaśnił.

Jeżeli mamy zagwarantować bezpieczeństwo narodu, wyciągnąć wnioski z przeszłości i sprawić, by nigdy więcej żaden wróg nam nie zagroził; by ta nawała, która coraz bardziej i w coraz większym stopniu nasila się od Wschodu została skutecznie zatrzymana na wschodniej granicy NATO to niezbędna jest nam jedność narodowa i siła, która wyrasta ze wspólnego myślenia i działania całego narodu polskiego - powiedział szef resortu obrony narodowej.

Minister Macierewicz wziął udział w uroczystościach związanych z upamiętnieniem 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej i bohaterskiej obrony Gór Borowskich. Pamięć poległych tam w pierwszych dniach wojny ponad 600 polskich żołnierzy uczczono w położonej w okolicach Piotrkowa Tryb. wsi Borowa, gdzie znajduje się pomnik Obrońców Gór Borowskich 1939 r.

(mal)