Władze Jaworzna domagają się dostępu do autostrady A4. Jednak na przeszkodzie stoi koncesjonariusz trasy – Stalexport Autostrada Małopolska. Szansą dla stutysięcznego miasta jest planowana przez rząd renegocjacja umowy. Od 18 grudnia w każdy dzień roboczy do Ministerstwa Infrastruktury jest wysyłany apel, by podczas negocjacji uwzględniono interesy tej śląskiej miejscowości.

Chcę przeciąć ten gordyjski węzeł, przeciąć te kłódki, które oddzielają nas od autostrady - stwierdził prezydent miasta Paweł Silbert. Niestety, do tej pory nikt z resortu infrastruktury nie odpisał na żaden z listów. Władze miasta uruchomiły nawet specjalną stronę internetową, na której można zapoznać się z treścią dokumentów, a także zobaczyć statystykę wysłanych i odebranych listów. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Glinkowskiego:

Przeczytaj treść komunikatu umieszczonego na stronie internetowej Jaworzna

Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło przygotowania do renegocjacji umowy koncesyjnej na ekspltację przebiegającej przez nasze miasto płatnej autostrady A4. Zawsze uważaliśmy, że jej istnienie jest niewykorzystanym do końca dobrodziejstwem. Miasto było jednak zwrócone plecami do tego korytarza transportowego i dlatego stworzyliśmy kilka lat temu program inwestycyjny o nazwie "Miasto Twarzą do Autostrady". Podjęliśmy się przebudowy układu drogowego Jaworzna, uzbroiliśmy tereny inwestycyjne. Dlatego z wielkim rozczarowaniem przyjęliśmy działania prywatnej spółki, która do 2027 roku ma eksploatować autostradę wybudowaną za publiczne pieniądze, i która to autostrada interesowi publicznemu powinna służyć. Niestety - jak w każdym monopolu, pozbawiona konkurencji firma zajęła się realizacją swoich interesów. Na to nie ma zgody. Nie powinien zgadzać się na to żaden organ władzy publicznej. Dlatego w imieniu mieszkańców Jaworzna domagać się będziemy, by w zmienianej umowie koncesyjnej zabezpieczono interesy naszego miasta i gmin pogranicza Śląska i Małopolski. Będziemy o tym przypominać Ministrowi Infrastruktury codziennie i do skutku. Będziemy artykułować nasze racje i dostarczać Ministrowi argumentów do negocjacji z koncesjonariuszem. Do skutku.”