W związku z czwartkową wizytą papieża Franciszka na Jasnej Górze zamknięto sanktuarium i okalające je ulice. Teren zostanie dokładnie sprawdzony przez Biuro Ochrony Rządu.

W związku z czwartkową wizytą papieża Franciszka na Jasnej Górze zamknięto sanktuarium i okalające je ulice. Teren zostanie dokładnie sprawdzony przez Biuro Ochrony Rządu.
Zamknięte sektory pod Jasną Góra w Częstochowie /Grzegorz Michałowski /PAP

Na Jasną Górę, czyli do tzw. strefy zero, będą mogły wejść tylko osoby ze specjalnymi przepustkami. Klasztor zostanie otwarty po zakończeniu wizyty Franciszka w czwartkowe popołudnie, a przylegające doń błonia, gdzie wierni będą uczestniczyć w uroczystościach - w nocy ze środy na czwartek o godz. 2.

Na Jasnej Górze już od rana trwały ostatnie przygotowania do uroczystości z udziałem papieża. M.in. na błoniach zostały ustawione płotki bezpieczeństwa, wyznaczające sektory, w sektorze dla gości i duchownych ustawiono ławki oraz stół, gdzie znajdą się dary, które poświęci papież, a wokół Jasnej Góry, w pobliskich parkach, w III Alei NMP oraz na pl. Biegańskiego ustawiono namioty medyczne, punkty informacyjne oraz telebimy.

Ostatnie prace trwały też przy samym ołtarzu. Odkurzano go i dekorowano kwiatami - liliami, margaretkami, goździkami i mieczykami. Według rzecznika sanktuarium o. Sebastiana Mateckiego, prace w klasztorze będą trwały do porannych godzin.

Jeszcze przed zamknięciem Jasnej Góry pracom w klasztorze przyglądali się pielgrzymi, którzy planują wziąć udział w czwartkowych uroczystościach. To jedyna okazja, by zobaczyć ołtarz, skąd papież będzie odprawiał mszę św. Wystrój jest skromny, ale tak jest najładniej - mówiły częstochowianki pani Wanda i Monika. Przyjechaliśmy z dziećmi specjalnie do Częstochowy na spotkanie z papieżem. Chcemy im też pokazać Jasną Górę. To nasze pierwsze spotkanie z papieżem, wcześniej chcieliśmy jechać na spotkanie z Janem Pawłem II, ale nie zdążyliśmy. Tym razem nie przepuściliśmy już takiej okazji - opowiadała PAP pani Urszula z Dzierżoniowa (woj. dolnośląskie).

Z myślą o wizycie papieża do Częstochowy z całą rodziną przyjechała tu także pani Anna z Kalisza, która uczestniczyła w papieskich pielgrzymkach z Janem Pawłem II. Każdy papież jest bliski memu sercu. A jesteśmy tutaj, bo po prostu kochamy Franciszka. Jest naszym przewodnikiem. Wyróżnia się skromnością, prostotą i tym, że jest w tym autentyczny, ale trzeba pamiętać, że Jan Paweł II też taki był - mówiła.

Na środę wieczór na Jasnej Górze zaplanowano jeszcze próby liturgii oraz transmisję na telebimach ostatniej z dziewięciodniowej nowenny.

Papież przyleci do Częstochowy helikopterem

Franciszek przyleci do Częstochowy w czwartek helikopterem ok. godz. 9.15. Wizytę rozpocznie od przejazdu otwartym samochodem wśród wiernych pomiędzy sektorami pod jasnogórskim sanktuarium. O godz. 10.30 na Błoniach Jasnogórskich rozpocznie się msza święta pod przewodnictwem papieża, będąca dziękczynieniem z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski. Ok. 12.30 papież przejedzie zamkniętym samochodem na lądowisko i odleci helikopterem do Balic.

Jakie zmiany w organizacji ruchu?

W związku ze spodziewaną rzeszą pielgrzymów od rana w środę w centrum miasta wprowadzono zmiany w organizacji ruchu. Będą one obowiązywać do czwartku do godz. 18.00. Nieprzejezdny jest obszar ograniczony ulicami: św. Barbary, św. Kazimierza, Pułaskiego, Jana III Sobieskiego, aleją Wolności, Kościuszki, Jana Pawła II, rynkiem Wieluńskim, ul. św. Rocha, św. Jadwigi.

Zakaz ruchu dotyczy wszystkich pojazdów, także dostawczych oraz rowerów, oprócz pojazdów zabezpieczenia i obsługi Światowych Dni Młodzieży. Wyjątki mogą dotyczyć sytuacji zagrażających zdrowiu lub życiu i wymagają indywidualnych uzgodnień z policją. Na kilkunastu ulicach w mieście wprowadzono ruch jednokierunkowy, aby umożliwić parkowanie autokarów i samochodów osobowych. Zmotoryzowani mieszkańcy proszeni są także o omijanie - w miarę możliwości - ciągu alei Kościuszki i Wolności ze względu na poprowadzenie większości objazdów komunikacji publicznej tymi ulicami. 

(mal)