Polska potrzebuje wielkiego planu rozwoju podobnego do planu realizowanego w II Rzeczpospolitej - mówił we wtorek w Łobzie (woj. zachodniopomorskie) prezydent Andrzej Duda. Podczas spotkania z mieszkańcami prezydent mówił m.in. o tzw. planie Morawieckiego oraz o zmianach w rządzie, których dokonała premier Beata Szydło w zeszłym tygodniu.

Polska potrzebuje wielkiego planu rozwoju podobnego do planu realizowanego w II Rzeczpospolitej - mówił we wtorek w Łobzie (woj. zachodniopomorskie) prezydent Andrzej Duda. Podczas spotkania z mieszkańcami prezydent mówił m.in. o tzw. planie Morawieckiego oraz o zmianach w rządzie, których dokonała premier Beata Szydło w zeszłym tygodniu.
Andrzej Duda /PAP/Marcin Bielecki /PAP

(Premier Beata Szydło) podjęła bardzo odważną decyzję, jakiej nie było w Polsce do tej pory od 1989 roku - mówił Duda. Jestem przekonany, że to nowatorskie rozwiązanie, o którym moglibyśmy wprost powiedzieć, że jest innowacyjne, bo to nowa forma zarządzania w administracji rządowej, że ono się sprawdzi i przejdzie do historii na kształt tych działań, które podejmował w II Rzeczypospolitej minister (Władysław) Grabski i (Eugeniusz) Kwiatkowski - podkreślił prezydent. Jak dodał, "potrzebujemy takiego samego, wielkiego planu rozwoju, jak wtedy był realizowany przez budowę Centralnego Okręgu Przemysłowego".

Mówiąc o inwestycjach w Zachodniopomorskiem, prezydent przypomniał, że czynny jest już terminal LNG w Świnoujściu, a w Policach podpisano we wtorek list intencyjny ws. budowy zakładu chemicznego nazywanego Police 2. To zupełnie nowa instalacja, nowa infrastruktura, która będzie służyła do przetwarzania propanu. Ta inwestycja teraz będzie startowała za kilka miesięcy, będzie gotowa, jak mówiły mi władze spółki, czy grupy kapitałowej, za trzy lata, czyli w 2019 roku - podkreślał prezydent. Duda zwrócił uwagę, że w zakładzie Police 2 będzie na stałe 200 miejsc pracy. Ale oni planują dalszy rozwój zakładu, planują w związku z tym także i dalszą ekspansję. Wierzę w to, że to jest pierwszy taki duży krok, który - po gazoporcie - dzieje się tutaj, na tej ziemi - podkreślił.

Bo najważniejszym zadaniem - ja to powtarzam wszędzie - jakie postawiłem przed sobą i jakie postawili przed sobą obecnie rządzący i obecna większość parlamentarna, jest podniesienie jakości życia Polaków poprzez podniesienie poziomu życia rodzin - zapewnił Duda. To musi oznaczać miejsca pracy, to musi oznaczać wyższe zarobki, to oznacza wsparcie dla rodzin - podkreślił prezydent.

(MN)