Dobry humor nie opuszczał turystów odwiedzających Tatry w sylwestra. Sześcioosobowa grupa wybrała się w nocy na Kasprowy Wierch. Po dojściu na szczyt z zaskoczeniem stwierdzili, że kolejka linowa nie działa.

Zadzwonili więc do TOPR-u, by ratownicy im pomogli. Zasugerowali włączenie kolejki. Ostateczni zeszli sami.