Ponad 140 rasowych gołębi znaleźli policjanci w złodziejskiej dziupli dwóch mieszkańców Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku. Jak dowiedział się reporter RMF FM Maciej Stopczyk, mężczyźni wyłapywali cudze ptaki, by potem domagać się od właścicieli okupu.

Policjanci wpadli na trop szajki dzięki hodowcy, z którym skontaktował się jeden z porywaczy żądając okupu za wartego ponad tysiąc euro pocztowego czempiona. Funkcjonariusze natychmiast namierzyli złodziejską dziuplę. Tam okazało się, że rasowych gołębi z całej Polski, a także Czech i Niemiec jest dużo więcej. W ciasnych klatkach bez dostępu do wody tłoczyło się ponad 140 ptaków. Wszystkie miały obrączki, niektóre z adresami i numerami telefonów hodowli, z których pochodziły.

Zwierzęta będą teraz zwracane właścicielom. Obaj miłośnicy cudzych gołębi trafili do aresztu. Grozi im do pięciu lat więzienia.