Trzy osoby zatrzymała Prokuratura Krajowa w związku z korupcją w Okręgowym Inspektoracie Rybołówstwa Morskie w Szczecinie. Armatorzy kutrów rybackich usłyszeli zarzuty za wręczanie łapówek.
Właściciele kutrów mieli płacić pracownikom Inspektoratu za wydanie pozwoleń na użytkowanie łodzi i połów ryb w morzu. To kolejne osoby, które usłyszały zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w tym urzędzie.
Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w listopadzie 2016 roku. Zatrzymano wtedy dwóch pracowników Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Szczecinie oraz jedną osobę niezwiązaną z tą instytucją. "Dwóm funkcjonariuszom publicznym przedstawiono 96 zarzutów o charakterze korupcyjnym. Trzeciej osobie przedstawiono zarzut paserstwa, czyli posiadania rzeczy pochodzących z przestępstwa" - wyjaśniła naczelnik Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie Aldona Lema i dodała, że wówczas prokuratura wystąpiła o areszt co do dwóch osób. Obecnie w sądzie oczekuje na rozpoznanie wniosek prokuratury o przedłużenie im tymczasowego aresztowania.
Do głównych działań Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego należy nadzór połowów komercyjnych, sportowych, rekreacyjnych, a także kontrola działalności zarybieniowej oraz naukowo-badawczej. Inspektorzy przeprowadzają kontrole zarówno na lądzie jak i na morzu, w tym na pokładach polskich i zagranicznych statków rybackich. Szczeciński oddział odpowiada za obszar Zalewu Szczecińskiego, jeziora Dąbie, Odry Zachodniej oraz za wody Morza Bałtyckiego od zachodniej granicy państwa do Dźwirzyna.
(az)
