36 proc. Polaków obawia się, że w przypadku aresztowania będą torturowani - wynika z badań zleconych przez Amnesty International. Dziś Warszawska Grupa Lokalna AI prowadziła akcję "Stop torturom", podczas której informowała m.in. o prawach aresztowanych.

Przeprowadzona na placu Zamkowym w Warszawie akcja to część globalnej kampanii Amnesty International skierowanej przeciw torturom.

Z przedstawionych badań wynika, że 36 proc. Polaków obawia się tortur w przypadku aresztowania.

Jeżeli w zdrowym społeczeństwie co trzecia osoba obawia się tortur, to chyba dużo. Jednocześnie 36 proc. uważa, że w określonych sytuacjach stosowanie tortur jest dopuszczalne. Nie zgadzamy się z tym, bo zeznania uzyskane w wyniku tortur nie mają żadnej wartości - powiedział koordynator Warszawskiej Grupy Lokalnej Amnesty International Rafał Panecki.

Zastrzegł jednak, że nie dysponuje danymi, które by potwierdzały, że w Polsce stosowane są tortury.

Z badań wynika ponadto, że 90 proc. Polaków uważa, że jasne przepisy chroniące przed torturami są niezwykle ważne, ponieważ stosowanie tortur jest niedopuszczalne. 64 proc. respondentów jest zdania, że tortur nie można akceptować nawet jeżeli służą uzyskaniu informacji, które mogą chronić społeczeństwo.

(j.)