"Jeżeli ratyfikacja budżetu UE i Funduszu Odbudowy zostanie przedstawiona w takiej formie, jaka została uzgodniona na szczycie i zaakceptował ją Parlament Europejski, to będziemy ją popierać" - zapowiedział w poniedziałek szef PO Borys Budka, pytany, czy PO poprze w Sejmie nowy budżet UE.

10 grudnia unijni liderzy porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu, Funduszu Odbudowy oraz mechanizmu warunkowości. W konkluzjach szczytu dotyczących budżetu UE zawarto zapis, że samo ustalenie, iż doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu (blokowania środków finansowych dla państw członkowskich - przyp. RMF FM). Konkluzje zawierają też zapis, który mówi, że celem rozporządzenia w sprawie systemu warunkowości jest ochrona budżetu UE, w tym Next Generation EU (funduszu odbudowy), należytego zarządzania finansami oraz ochroną interesów finansowych Unii.

Budka pytany w programie "RZECZoPOLITYCE", czy PO zagłosuje w Sejmie za przyjęciem budżetu UE na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy, podkreślił, że "PO będzie zawsze wspierać racjonalną, dobrą politykę zagraniczną rządu".

Jeśli słyszę takie głosy niektórych komentatorów, którzy mówią "to jest szansa na to, by zagrać na nosie PiS-owi albo głosowaniem przeciwko temu funduszowi doprowadzić do upadku rządu", to burzy się we mnie krew. Są granice politycznego wyrachowania - mówił przewodniczący PO.

Budka oświadczył, że "jeżeli ratyfikacja zostanie przedstawiona w takiej formie, jaka została uzgodniona na szczycie i zaakceptował ją Parlament Europejski, to będziemy to popierać, bo jest to w interesie polskiej gospodarki, wszystkich Polaków, a nie tego, czy innego rządu".

Zdaniem Budki "każdy, kto patrzy na politykę tylko przez pryzmat własnych, politycznych korzyści, a nie potrafi wybić się poza swoją bańkę, nie nadaje się do polityki".