Szef MSWiA Mariusz Błaszczak złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego przewodniczącego Nowoczesnej Ryszarda Petru. Zawiadomienie dotyczy wpisu Petru na jednym z portali społecznościowych w związku ze sprawą Igora Stachowiaka.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego przewodniczącego Nowoczesnej Ryszarda Petru. Zawiadomienie dotyczy wpisu Petru na jednym z portali społecznościowych w związku ze sprawą Igora Stachowiaka.
Mariusz Błaszczak /Leszek Szymański /PAP

Błaszczak zwrócił się też o wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie zniesławienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapowiedział, że zamierza również wytoczyć przeciwko Ryszardowi Petru powództwo o ochronę dóbr osobistych. 

W komunikacie przesłanym PAP, resort poinformował, że zawiadomienie dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego, jak i konstytucyjnego organu RP, jakim jest Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Znieważenie nastąpiło poprzez opublikowanie przez Ryszarda Petru, na jednym z portali społecznościowych, w dniu 19 listopada 2017 roku, obraźliwego wpisu o treści: "Po 6 miesiącach, kiedy nie ma wyjaśnień i konsekwencji czas na Ministra Błaszczaka. To z jego winy policja torturowała i zabiła niewinnego człowieka - Igora Stachowiaka" - poinformował resort.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zamierza również zamierza również wytoczyć przeciwko Ryszardowi Petru powództwo o ochronę dóbr osobistych, w ramach którego domagać się będzie usunięcia wyżej wymienionego wpisu z portalu społecznościowego oraz zamieszczenia stosownych przeprosin, a także zapłaty kwoty 50 tys. zł na wskazany cel społeczny, tj. Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach - podał resort.

Nie zastraszycie nas; przewinienia podwładnych zawsze obciążają przełożonego - tak były lider Nowoczesnej Ryszard Petru odniósł się do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Petru do zawiadomienia Błaszczaka odniósł się na Twitterze. Najpierw straszyli Wojciecha Bojanowskiego. Teraz Mariusz Błaszczak szczuje na mnie prokuraturę za poniższe tweety. Przewinienia podwładnych zawsze obciążają przełożonego. Błaszczak nie poczuwa się do odpowiedzialności za działania policji. To po co jest ministrem? - napisał b. lider Nowoczesnej. Nie zastraszycie nas! - dodał.

(az)