"Apeluję do Pana o uspokojenie sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. Personalne ataki na mnie nie mogą zastąpić rzetelnej dyskusji o tym jak powinniśmy się zmieniać, aby zwyciężać" - napisał Zbigniew Ziobro w liście do lidera partii Jarosława Kaczyńskiego. Do dokumentu dotarły "Wiadomości" TVP1.

Z tymi, którzy obwołują mnie wrogiem, wciąż jestem gotów współpracować. Zachowanie jedności, ale i pozytywne zmiany w partii są warunkiem wyborczego zwycięstwa. Tylko w ten sposób będziemy mogli skutecznie rozwiązywać prawdziwe problemy Polski - pisze europoseł PiS do Jarosława Kaczyńskiego.

Prawo i Sprawiedliwość jest nie tylko naszą wspólną partią. Jest przede wszystkim nadzieją milionów Polaków, którzy pragną zmian. Apeluję do Pana, abyśmy razem wyszli naprzeciw tej nadziei. Jak nigdy dotąd potrzebna jest dziś opozycja zdolna wygrywać wybory - argumentuje były minister sprawiedliwości.

Ziobro twierdzi, że, kierując się dobrem partii, sformułował "zarys pozytywnych zmian, które mogłyby uczynić PiS formacją zdolną do wygrywania wyborów i skutecznego rządzenia naszym krajem". Nie kryję, że ze zdziwieniem odbieram publiczne wypowiedzi niektórych członków partii, którzy sugerują, że wyrażania troski o PiS może być powodem do wyciągania partyjnych konsekwencji - pisze Ziobro.

Proszę, aby powstrzymał Pan prominentnych polityków PiS, atakujących mnie i innych kolegów za wyrażenie przekonania, że Prawo i Sprawiedliwość może zmieniać się i wygrywać. Brutalne ataki z tego powodu postrzegam jako próbę wewnętrznego podzielenia partii, a tym samym rozbijanie jedności prawicy - apeluje Ziobro do prezesa PiS.