Od pięciu dni ilość pyłu w powietrzu, w Kotlinie Żywieckiej wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy. Chorzy mający kłopoty z krążeniem i oddychaniem. Ludzie starsi i dzieci powinni jak najmniej przebywać na otwartej przestrzeni.

Podobna sytuacja jest także w innych miastach śląskiej aglomeracji. Przekroczenia są w tej chwili pięcio-, sześciokrotne w stosunku do wartości dopuszczalnej, a niestety są nawet dwukrotne przekroczenia w stosunku do stanu alarmowego. Sytuacja jest więc poważna. Przyczyną tak złego stanu powietrza jest przede wszystkim brak wiatru. To powoduje, że powietrze zanieczyszczone złymi składnikami, które wychodzi z naszych kominów praktycznie rozpościera się bezpośrednio nad powierzchnią ziemi - powiedział Andrzej Szczygieł z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach w rozmowie z reporterem RMF FM Marcinem Buczkiem.

Zdaniem synoptyków wiatr, który wreszcie zacznie rozwiewać zanieczyszczenia ma zacząć wiać dopiero jutro.