Czy członkostwo w państwowej komisji ds. pedofilii jest uchybieniem godności sędziego? Zdaniem rzecznika dyscypliny sędziowskiej – tak właśnie jest. Rzecznik wszczął dziś postępowanie wyjaśniające w sprawie przewinienia dyscyplinarnego, jakim może być wg niego przyjęcie przez sędzię w stanie spoczynku wyboru na stanowisko członka komisji - dowiedział się reporter RMF FM Tomasz Skory.

Argumenty rzecznika

W krótkim komunikacie Rzecznik Dyscypliny Sędziów Sądów Powszechnych stwierdza, że jego zastępca Przemysław Radzik podjął czynności wyjaśniające w sprawie "uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinienia dyscyplinarnego" przez sędzię, wybraną przez Senat na stanowisko członka państwowej komisji ds. pedofilii. Przewinienie to miałoby polegać na uchybieniu godności sędziego przez "podjęcie działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Zabrania tego art. 178 p. 3 Konstytucji.

Wybrana przez Senat na członka komisji sędzia w stanie spoczynku Agnieszka Rękas zdaniem Rzecznika naruszyła też art. 173 Konstytucji, stanowiący, że "Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.". Sędzia miała tego dokonać w ten sposób, że "jako sędzia w stanie spoczynku, będąc stroną stosunku publicznoprawnego łączącego ją z państwem, nie zrzekając się urzędu sędziego, przyjęła odpłatnie pełnione stanowisko w niezależnym organie władzy kontrolnej państwa, to jest funkcję członka Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajowej wobec małoletniego poniżej lat 15".

Z sędzią - członkiem komisji, wobec której rzecznik podjął czynności dyscyplinarne, nie udało nam się dotąd skontaktować.


Walka z pedofilią uchybia godności?

Wnioski z rozumowania rzecznika dyscypliny sędziowskiej są jednak krępujące. Wynika z niego bowiem, że praca nieorzekającego już sędziego w państwowej komisji mającej na celu wyjaśnianie przypadków molestowania małoletnich może stanowić przewinienie dyscyplinarne, bo nie da się jej pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Słowem - sędzia w stanie spoczynku pożytkujący swoje doświadczenie w pracy państwowej komisji ds. pedofilii zdaniem rzecznika może tym uchybić godności sędziego.

Rzecznik sam jest sędzią i doskonale wie, na czym polega uchybianie godności tego urzędu.

Opracowanie: