Europa zachodnia i centralna jest w zasięgu klina wyżowego. Na pozostałym obszarze dominują niże z frontami atmosferycznymi. Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym deszczem w Małopolsce i na Podkarpaciu wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Niedziela praktycznie w całym kraju będzie deszczowa i pochmurna.

W Małopolsce i na Podkarpaciu można spodziewać się od 30 do nawet 70 litrów wody na metr kwadratowy - to bardzo dużo. Tak będzie na pewno do późnego popołudnia. Możliwe są też burze.

W reszcie kraju też popada, ale nie tak intensywnie.

Na termometrach najwięcej stopni będzie we Wrocławiu - 24, najmniej w Suwałkach - 13.

Jutro spodziewane jest przeważnie zachmurzenie umiarkowane. Przelotne opady deszczu wystąpią jedynie w rejonie Gdańska.

Termometry pokażą od 20 stopni w rejonie Gdańska i Olsztyna do 23 kresek na Lubelszczyźnie.

We wtorek znów spadnie deszcz. Przelotnie padać będzie na terenie całego kraju. Możliwe umiarkowane zachmurzenie.

Temperatura nie ulegnie zmianie. Najchłodniej - 21 kresek powyżej zera będzie na północy i południu kraju. Najwyższą temperaturę - 23 stopnie Celsjusza - pokażą termometry we Wrocławiu i Zielonej Górze.

APA