Taternik wspinający się na Kazalnicę w Tatrach odpadł od ściany. Nieprzytomny, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Ratownicy TOPR muszą jeszcze ściągnąć z gór jego partnera. Czekają jednak na poprawę pogody, by śmigłowiec mógł wystartować.

Do wypadku doszło, kiedy taternicy zrezygnowali z dalszej wspinaczki, bo załamała się pogoda. Jeden z nich odpadł i z wysokości ok. 40 metrów spadł do podstawy ściany.

foto: Archiwum RMF

13:50