Kilka zagranicznych firm chce pomóc w gaszeniu płonącego szybu w magazynie gazu ziemnego w Wierzchowicach na Dolnym Śląsku. Walka z ogniem trwa już czwarty dzień.

Otrzymaliśmy kilka zagranicznych ofert i rozważamy je. Na razie jednak skupiamy się na opracowanych przez nas działaniach przy pożarze - mówi rzecznik sztabu kryzysowego Julian Łuczyński.

Dziś dowodzący akcją zdecydowali, że zamiast wody do płonącego otworu wiertniczego wtłaczana będzie lepka ciecz z elementami substancji uszczelniającej. Ciągle też ratownicy wyciągają z ognia elementy zawalonej wieży wiertniczej.

Wtłaczana do płonącego otworu woda ułatwiła im pracę. Płomień i temperatura słupa ognia obniżyły się, co pozwoliło na usuwanie stopionej metalowej konstrukcji wieży wiertniczej.

W niedzielę w magazynie gazu w Wierzchowicach nastąpił niekontrolowany wypływ gazu ziemnego z otworu wiertniczego. Gaz zapalił się i runęła jedna z wież wiertniczych. Ciągle płonie jeden szyb wiertniczy. Służby zabezpieczają pozostałe trzy szyby i oddaloną od pożaru drugą wieżę wiertniczą.

foto RMF

07:00