W najlepszym wypadku robią cięcia w budżecie, w najgorszym - zostają bez środków do życia. Studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nie mogą doczekać się stypendiów socjalnych.

Mimo krótszego w tym roku terminu składania wniosków, pieniędzy na kontach wciąż nie ma. Nigdy nie było takich problemów, zawsze w listopadzie pieniądze już były - mówi Hania, studentka ekonomii. Teraz jest problem, bo każe nam się już płacić za akademik, mimo że stypendia jeszcze nie przyszły - dodaje Magda.

Bardziej doświadczeni koledzy podpowiadają - dzień da się przeżyć za 2-3 złote. Trzeba umieć gotować i mieć dużo makaronu. Można z niego zrobić spokojnie 10 potraw z różnymi sosami, przyprawami. Da się zejść nawet poniżej 2 złotych za obiad.

Tymczasem Barbara Mikulska z Działu Dydaktyki UMK uspokaja - pieniądze już wkrótce powinny trafić do studentów. Wniosek jest gotowy, czeka na podpis rektora - zapewnia. O ile nie będzie opóźnień przy podziale na wydziałach, środki powinny być na kontach wszystkich studentów jeszcze w listopadzie.

Studenci w te zapewnienia jednak nie wierzą. Na razie na wszelki wypadek skupiają się na wyszukiwaniu w hipermarketach żywności z przeceny.